W zeszłym tygodniu nie przywieźliśmy ci Wybitne nowości muzyczne jak zwykle już w pierwszym tygodniu miesiąca. Błąd, który dziś naprawimy, rozmawiając z Wami o pięciu albumach, które będziecie mogli kupić w sierpniu i których postępów prawdopodobnie będziecie mieli już okazję posłuchać. Mamy zacząć?
Nieszczęsne jezioro - Blackbear
Amerykański piosenkarz, autor tekstów i producent Balckbear wyda swoje kolejne dzieło, Misery Lake, 13 sierpnia przyszłego roku z wytwórni Alamo / Columbia Records. W tej nowej EP-ce z sześcioma utworami będzie zawierał kilka kolaboracji, takich jak Tate McRae, Sasha Alex Sloan i Travis Barker.
Do tej pory mogliśmy usłyszeć o tej nowej pracy „Kocham cię” (z udziałem Tate McRae) i najnowsze „@ moje najgorsze”. Obie piosenki można usłyszeć prawdopodobnie podczas jego nowej trasy koncertowej z Maroon 5, która rozpocznie się 10 sierpnia w Auburn w stanie Waszyngton.
Maszyna ciśnieniowa - The Killers
Maszyna ciśnieniowa to siódmy album studyjny z Zabójców. Zbiór 11 piosenek, które narodziły się z okoliczności niemożności wyjechania w trasę z powodu pandemii i które liczyły się w pracy produkcyjnej przy współpracy Shawna Everetta i Jonathana Rado.
„Po raz pierwszy od dłuższego czasu spotkałem się z milczeniem. I z tej ciszy zaczęła rozkwitać ta płyta, pełna piosenek, które w przeciwnym razie zostałyby zagłuszone przez hałas typowych płyt Killers” – powiedział Brandon.
Płyta łączy bardzo osobiste problemy w którym Nefi, miasto, w którym Brandon dorastał, wywarło wielki wpływ. „Wiele wspomnień z mojego pobytu w Nefim jest miłych. Ale te związane ze strachem lub smutkiem, z którymi nie miał do czynienia, są obarczone emocjami. Mam teraz więcej zrozumienia niż wtedy, gdy zakładaliśmy zespół i mam nadzieję, że udało mi się oddać sprawiedliwość tym opowieściom i tym koncertom w tym małym miasteczku, w którym dorastałem.
Energia słoneczna - Lorde
Nowozelandzki Lorde wkrótce zadebiutuje Solar Power, a trzeci album studyjny w którym ponownie współpracuje z producentem Jackiem Antonoffem, z którym pracował już przy Melodramie (2017). Sama Lorede niedawno skomentowała album: „To celebracja świata przyrody, próba uwiecznienia głębokich i transcendentnych uczuć, których doświadczam na świeżym powietrzu. W chwilach złamanego serca, żalu, głębokiej miłości lub zamętu szukam odpowiedzi w naturze. Nauczyłem się oddychać i łączyć się. Oto, co wyszło.
Pierwszy singiel to ten, który nadaje albumowi nazwę. „Pierwsza piosenka, zatytułowana „Solar power”, skomponowana i wyprodukowana przeze mnie i Jacka, jest pierwszą z promieni. Chodzi o to zaraźliwa i sugestywna energia lata który nas przejmie, przyjdź w czerwcu… ”, skomentował Lorde.
Należy zauważyć, że Lorde również wyda ten album w format bezdyskowy. Pozytywka, która udaje przyjazną dla środowiska alternatywę, zbliżoną rozmiarem, kształtem i ceną do płyty CD, która będzie prezentowana w ten sam sposób w sklepach, która będzie prezentować dodatkową zawartość wizualną, odręczne notatki i kartę rozładowania rejestracji. dwa bonusowe utwory i inne niespodzianki.
Kerber — Yann Tiersen
Kolejną muzyczną nowością sierpnia będzie „Kerber”, nowe dzieło Yanna Tiersena z Wciągające utwory fortepianowe połączone z muzyką elektroniczną. Stworzony i nagrany w The Eskal, studiu, które Yann zbudował w Ushant, nosi nazwę kaplicy w małym miasteczku na wyspie, a każdy utwór dźwiękowo odzwierciedla krajobraz otaczający dom kompozytora.
Jeśli nie mogę mieć miłości, chcę władzy - Halsey
Jeśli nie mogę mieć miłości, chcę władzy to tytuł nowego albumu Halsey i jedna z najbardziej oczekiwanych muzycznych nowości. A album wyprodukowany przez Trenta Reznora i Atticusa Ross i skomponowana przez amerykańską piosenkarkę, która nie ujrzy światła do 27 sierpnia przyszłego roku, ale którą można już zarezerwować na większości platform.
Z okładką odsłoniętą w The Met 5th Avenue w Nowym Jorku, Halsey przekracza granice kreatywności. Fotografia, dzieło Lucasa Garrido, jest odzwierciedleniem tego, co można znaleźć na albumie. Halsey skomentował to: „To album koncepcyjny o tym radości i okropności ciąży i porodu. Dla mnie bardzo ważne było, aby okładka oddawała wrażenia z mojej podróży w ostatnich miesiącach. Dychotomia Dziewicy i Nierządnicy. Pomysł, że ja jako istota seksualna i moje ciało jako pojemnik i prezent dla mojego syna, to dwie koncepcje, które mogą współistnieć pokojowo i potężnie. Moje ciało w ostatnich latach na wiele różnych sposobów należało do świata, a ten obraz jest moim sposobem na odzyskanie autonomii i ugruntowanie mojej dumy i siły jako siły życiowej dla mojego człowieka.
Dodała: „Ta okładka przedstawia ciała w ciąży i po porodzie jako coś pięknego, godnego podziwu. Przed nami długa droga, aby wykorzenić społeczne piętno związane z ciałem i karmieniem piersią. Mam nadzieję, że może to być krok we właściwym kierunku!”
Którą z tych muzycznych nowości najbardziej chciałbyś usłyszeć?